Spytany o najlepszą grę, zawierającą treść deskorolkową bez chwili wahania odpowiedziałbym, że
Skate 3 kładzie na kolana całą serię "Tony Hawk’s". Każdy chyba przecież pamięta grę dzięki, której aż chciało się wyjść na deskę pojeździć, porobić triki… Nikt chyba nie pomyślał, że na przełomie tych kilku lat Skate pobije i wrzuci do rowu Toniego.
Jeśli ktoś zakupił wcześniejsze części Skejta, nie wyczuje w tej grze żadnych nowości. Stwierdzenie to przybliża nam już pierwsza godzina gry. Zaliczymy tutorial, przez dziesięć minut podłubiemy w garderobie, zakupimy deskę, a potem na miasto. Trzeba przyznać, że w Port Caverton (tak brzmi nazwa miasta w nowym Skate) miejscówki są rozlokowane po całym mieście, czasami nawet sprytnie schowane.
Więc jak się już mniej więcej zapoznamy ze sterowaniem w trybie Free Skate, czas na karierę. Kariera nie różni się za bardzo od trybu wolnej jazdy. W karierze mamy możliwość walki z NPC (oczywiście na deskorolkowe sposoby;)), pobijanie swoich rekordów, no i oczywiście przeklinanie konsoli po wielu godzinach porażek.
Nie zabraknie elementów pojawiających się także w poprzednich częściach, takich jak zaawansowane narzędzie przeznaczone do edycji klipów wideo, Hall of Meat gdzie w wyniku wypadków kończyny łamią się a kręgosłup wygina się we wszystkie strony. A wszystko to przy słusznej wizualizacji (rentgen). Ale oczywiście doszły także nowości - znacznie wzrasta Trick Analyzer (znacznik obrazujący ruchy gałki), no i wzrosła śladowa ilość trików, w tym darkslide’y
Cieszy mnie także tryb online, dzięki któremu możemy zlać dupsko innym graczom w przeróżnych konkurencjach przez Internet.
EA bardzo się postarało z nową częścią Skate-a , ale…. Wciąż czuje niedosyt, ponieważ to gra na zasadzie: "Zróbmy ładna grafikę i niech jakiś debil opracuje nowości w grze". To gra dzięki której EA zarobiło kilka milionów i możliwe, że przekaże je na nowa grę z serii SKATE.
Szymon "ultramarine98" Seliga
Gatunek: Sportowe
Platforma: Xbox360/PS3
Producent: EA Games
Wydawca: Electronic Arts Inc.