O ile w pierwszym tomie
Kronik Świata Wynurzonego działo się niewiele, poza kilkoma momentami żywszej akcji, tak tom drugi od początku rzuca bohaterów w wir przygody.
Misja Sennara zaczyna się dokładnie w momencie zakończenia poprzedniego tomu i, jak łatwo się domyślić, kładzie dużo większy nacisk na Sennara, który wcześniej był postacią drugoplanową. Czarodziej został wysłany w celu odnalezienia Świata Zanurzonego i poproszenia o pomoc jego armii w walce z Tyranem. Problem tkwi w tym, że z krajem ukrytym w odmętach oceanu nikomu nie udało się skontaktować od ponad dwustu lat, a każdy, kto próbował tam dopłynąć, nigdy nie wrócił do domu. Tak więc Sennar wynajmuje okręt piracki i wyrusza w daleką podróż. Równolegle toczy się też akcja w obozie Nihal. Półelfka po przezwyciężeniu wielu trudności kontynuuje naukę pod okiem gnoma Ida.
Inaczej niż można by się spodziewać, przygód maga jest w książce stosunkowo niewiele; większość akcji nadal obraca się wokół Nihal. A szkoda, bo chociaż jest ona bardzo sympatyczną postacią, to wątek Sennara od momentu, w którym trafia do Zalenii, staje się bardzo interesujący. Kraj ukryty pod wodą jest najciekawszym punktem
Misji Sennara. Mieszkają w nim ludzie, którzy mieli dość wojen toczących się w Świecie Wynurzonym i postanowili uciec, szukając bezpiecznej kryjówki, jednak swoje bezpieczeństwo przypłacili krwią wielu ludzi. Gdyby autorka rozwinęła ten wątek, mogłaby powstać ciekawa antyutopia, a tak mamy, niestety, tylko sympatyczny smaczek.
Ciekawszy staje się również wątek Nihal. Mimo nauczki, którą dał jej Ido pod koniec pierwszego tomu, młoda adeptka sztuki jazdy na smoku nadal ma problemy ze zdyscyplinowaniem się, co doprowadza do nieustannych sprzeczek z nauczycielem. Na dodatek sytuacja na froncie pogarsza się z każdym dniem i powoli staje się krytyczna, więc oboje mają pełne ręce roboty.
Widać wyraźnie, że autorka lubi główną bohaterkę i przykłada dużą wagę do jej rozwoju. W drugim tomie ma miejsce wiele wydarzeń, które po raz kolejny wywracają życie Nihal do góry nogami, przez co staje się jeszcze bardziej zdesperowana, aby pokonać Tyrana. Do tego musi zmierzyć się z kolejnymi tajemnicami z własnej przeszłości. Wszystkie te wydarzenia mają na nią ogromny wpływ i przez cały czas widać, jak bardzo Nihal się zmienia, przy czym jest to mniej wymuszone niż w
W porównaniu z pierwszym tomem widać wielką różnicę.
Misja Sennara nadal pozostaje książką przeciętną, napisaną słabym językiem, zdradzającym brak doświadczenia, ale nie jest tak nudna jak pierwszy tom i czyta się ją z przyjemnością. Akcja znacznie się rozkręciła, ale mimo to nadal nie zostały poczynione żadne znaczące postępy w walce z Tyranem. Wygląda więc na to, że autorka zostawiła sporo niespodzianek na ostatni tom.
Autor:
Dominik „Mustafa” Kwiatkowski
Redakcja:
Natalia „Ardelin” Wójciak
Dziękujemy Wydawnictwu Videograf II za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Misja Sennara |

Misja Sennara
|
Tytuł: Misja Sennara
Autor: Licia Troisi
Wymiary: 140 x 205 mm
Oprawa: miękka
Liczba stron: 368
ISBN: 9788371837579